leżeliście wszyscy na waszej małej kanapie, a jak
mała kanapa to nie da się leże alone. harry na lousie, oby dwoje szczęśliwi,
liam z niallem macają się, czują się samotni - to pewne. i ty .. a na tobie
zayn.
h: mogę się
rozebrać? bo mi gorąco? - rzekł zdyszany harry.
wszyscy
zaczęliście się śmiać , ale harry był poważny. a jak na tego jakże zboczonego
faceta przystało na pewno zacznie się robić każdemu gorąco.
harry był
taki seksowny kiedy był nago,był taki pociągający. zamknęłaś oczy i poczułaś na
swoich udach nagiego zayna. otworzyłaś je i czułaś się jak w raju.
" to
wy mnie!" krzyknęłaś i wstałaś.
oczywiście
chłopcy to zrobili. kiedy otworzyłaś oczy, zobaczyłaś kisse pomiędzy chłopcami.
więc zaczęłaś całować zayna. on włożył ci język tak głęboko że czułaś że się
udusisz. podeszłaś do liama , zaczełaś go dotykać, harry całował twój kark, a
zayn macał. lou i zayn zajeli się sobą. wszystko było takie podniecające.
zrobiło się
cholernie gorąco. położyłaś się a raczej to oni cię położyli i się z tobą bawili.
zayn
pieścił twoje piersi, harry brzuch, niall dół a liam z lou pieścili nialla.
aw taka
grupowa orgia, to coś.
chwilę
później chłopcy kłócili się o to kto pozwoli ci dość. wygrał zayn bo jak go
określił apetyczny niall " to taki bad boy, który podnieca samym sobą a co
dopiero kiedy wchodzi do jakieś napalonej dziewczyny".
zaśmiałaś
się pod nosem kiedy zayn się w ciebie wbił.
oraz razu
robił to szybko. resztą chłopców robiła to ze sobą przy okazji pomagajac
zaynowi.
po chwili
lou z harrym doszedł potem, liam z niallem i tylko czekali na was.
energicznie
wam kibicowali, ale zayn nie mógł dojść ani sprawić byś doszła.
niall
zaczął bić zayna a on przyspieszał, aż w końcu doszedł a ty po nim.
wszyscy
byliście szczęśliwi, dopóki nie wbiła dziewczyna lou ;3

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz